14 listopada 2018 roku Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Barcin gościła w swoich progach dwoje wyjątkowych ludzi – językoznawcę, prof. Jerzego Bralczyka oraz satyryka i dziennikarza, Pana Michała Ogórka. Ich pobyt w nadnoteckim mieście wiązał się ze wydarzeniami zorganizowanymi w ramach projektu „Polski da się lubić” dofinansowanymi ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O 12:30 panowie spotkali się z młodzieżą z barcińskich szkół, podczas którego udowodnili, że często stosowane wobec nich określenie ”tytani inteligencji, finezji językowej i dowcipu” w żadnym wypadku nie jest przesadzone. Przez ponad godzinę prof. Bralczyk i Pan Ogórek, w formie lekkiej rozmowy pełnej anegdot i żartów, udowadniali ,że język polski… w istocie da się lubić.

Zakres tematów poruszanych przez panów podczas ich pogawędki był bardzo szeroki - od ciekawostek językowych, takich jak odmiana czasownika ”jeść”, przez dowcipną analizę zwyczaju rozpoczynania zdań od „bo” czy „więc”, po przywołanie rzadko już używanych w potocznym języku form takich jak np. imiesłów przysłówkowy uprzedni. Mówiono także o slangu młodzieżowym - zapożyczeniach z języków obcych, tworzeniu nowych słów czy nadawaniu nowego sensu starym słowom; przykładem może tu być słowo „masakra” , które, w zależności od kontekstu, może obecnie wyrażać niemal wszystko - oprócz właściwego znaczenia tego słowa.

Błyskotliwość, dowcip i umiejętności gawędziarskie obu rozmówców sprawiły, że słuchało się ich z prawdziwą przyjemnością. Nie zabrakło oczywiście pytań z widowni – młodzież chciała wiedzieć na przykład, jakie jest zdanie prof. Bralczyka na temat feminizacji języka polskiego, min. popularnego ostatnio tworzenia form żeńskich nazw zawodów i stanowisk.

Galeria