Kliknij, aby powiększyćW czwartek 20.11.2014 r. nasza biblioteka zaproponowała najmłodszym czytelnikom- dzieciom z Przedszkola Nr 2 nietypowe spotkanie z książką. Udział w warsztatowej formie spotkania wzięła grupa Pani Moniki Sosnowskiej . Podstawę do zabawy stanowiła książka „Maryna” Evy Majuto i  Mafaldy Milhoes wydawnictwa „Tako”z Torunia.

Opowiadanie to hiszpańska interpretacja historii o Marynie, która nie chciała robić pierogów Maciejowi. Tekst ilustrowany multimedialnym pokazem opowiedział dzieciom gość spotkania Pan Łukasz .„ Pewnego dnia spokojnym trybem życiem rodziny zatrzęsła awantura o chleb i głód Macieja. Maryna niezwykle cierpliwa kobieta prała, sprzątała, gotowała, natomiast Maciej był leniwy i nie skory do pomocy żonie. Pewnego dnia bardzo głodny zażądał chleba. Maryna chętna do gotowania pierogów i wypieku chleba postanowiła jednak zmotywować swego męża i poprosiła o dostarczenie jej produktów niezbędnych do wyrobu ciasta. Maciej biegał szukał drożdży ,mąkę dostarczył z młyna i sól z nad morza- starał się bardzo. Zakończenie – na miarę nowych czasów – przyniosło w efekcie współpracę małżonków, którzy we wspólnej pracy odnaleźli nową wartość.”

Grupa przedszkolaków bawiła się doskonale i  współpracowała z sobą. Dzieci miały możliwość smakowania świeżego chleba i  zaangażowały się twórczo i aktywnie w warsztaty. Zabawa rozpoczęła się od rysowania opowiedzianej historii i różnych produktów, które zapamiętały podczas opowiadania. Następnie Pan Łukasz, który przywiózł z  sobą różne rekwizyty czapki, fartuszki wałeczki do wałkowania ciasta, pastele itp. oraz makietę szafy i zaproponował wspólną zabawę wypełnienia jej produktami. Cała frajdą sprawiła dzieciom osobista reklama wyrysowanych produktów i nagrywanie filmu Nie zabrakło mąki soli i wody, z których zrobiły ciasto i  wylepiły Marynę główną bohaterkę w rytm piosenki „Maryna gotuj pierogi”. Powstała cała galeria prac plastycznych i pierogi z nadzieniem z krepy w kolorze truskawek, jagód, szpinaku. Zajęcia warsztatowe były bardzo twórcze i  dostarczyły dzieciom dużo radości.

Stanisława Ciesielska

 

{jcomments on}