Detektywi między książkami – to brzmi tajemniczo? O co tu chodzi? Na pewno nic się nie stało bibliotece ani książkom! Otóż wyjaśniam! 16 października zaprosiłam klasę I b z panią Ewą Zajączkowską i 22 października klasę I a z panią Hanną Barteczko-Zwolińską ze Szkoły Podstawowej nr1 im. dr. S. Krzysia w Barcinie do biblioteki. Celem lekcji bibliotecznych było zapoznanie uczniów z literaturą o tematyce detektywistycznej znajdującej się w placówce. Punktem wyjścia było wysłuchanie książki Joanny Olech ”Tytus w cyrku” z serii ”Czytam sobie” przeczytanej przez bibliotekarkę.
Następnie dzieci rozmawiały o cechach, które powinien posiadać dobry detektyw oraz o tym, czy one mogą zostać detektywami. Nie obyło się bez testów sprawdzających . Pierwszy był na spostrzegawczość. Trzeba było znaleźć 10 różnić między obrazkami przedstawiającymi wybudowany przez dzieci domek na drzewie. Następna czynność to pozostawienie swojego śladu dłoni na miejscu, w którym się znajdowali. Trzecie zadanie to wyszukanie jak najwięcej książek o tematyce detektywistycznej i zapamiętanie ich tytułów. W nagrodę za wykonane zadania przyszli detektywi otrzymali „czytelniczka”, który będzie im przypominał o czytaniu książek .
Przypominam, że każdy kto przyjdzie do biblioteki na barcińskiej Starówce może zostawić swój ślad w formie odrysowanej dłoni-może przybić piątkę. Wszystkim dookoła wiadomo, że Filianr1 jest na piątkę!
Anna Zielińska
{jcomments on}