Kliknij, aby powiększyćWśród spotkań organizowanych w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Barcin w 2014 roku dużym zainteresowaniem cieszył się całoroczny cykl wykładów pod łączną nazwą „Historia rzeczy codziennych”. Prelekcje, prowadzone przez pracownika biblioteki Olgę Gralak-Ćwikła, przybliżały czytelnikom dzieje rzeczy i czynności towarzyszących nam w codziennym życiu – odzieży, fryzur, kosmetyków i pielęgnacji ciała, żywności itd. W odpowiedzi na prośby uczestników spotkań cykl będzie kontynuowany w roku 2015, tym razem pod nazwą „W salonie i w kuchni”. Tematy wykładów koncentrować się będą na poszczególnych pomieszczeniach w domu, ich historii, wystroju wnętrz, przedmiotach i urządzeniach w nich obecnych, a także na charakterystycznych dla nich czynnościach życia codziennego naszych przodków.

Pierwszy z cyklu tegorocznych wykładów odbył się 4 lutego 2015 roku i poświęcony był zagadnieniom związanym z salonem, najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniem w domu, będącym również centrum rodzinnej rozrywki i miejscem relaksu.

Historia salonu rozpoczyna się już w starożytnym Rzymie. W strukturach domu rzymskiego funkcjonowało pomieszczenie nazywane exedrą, które służyło jako miejsce odpoczynku całej rodziny, nie miało jednak żadnego znaczenia reprezentacyjnego. Położenie exedry bezpośrednio przy otwartym dziedzińcu z ogrodem sprzyjało relaksowi. W średniowieczu i renesansie życie prywatne mieszkańców domu czy zamku toczyło się w małych sypialniach i gabinetach, znaczenie reprezentacyjne zaś miała tzw. Wielka Sala. Było to zazwyczaj największe pomieszczenie w budynku, bogato zdobione gobelinami, tapiseriami oraz cennymi meblami, w dużym, centralnie położonym kominkiem jako źródłem ciepła. W Wielkiej Sali władca czy wielmoża podejmował swych lenników, wydawał biesiady, przyjmował posłańców i posłów.

Obie najważniejsze funkcje salonu - reprezentacyjna oraz wypoczynkowa połączone zostały dopiero w XVIII wieku. W pałacach zaczęły mnożyć się salony i saloniki, w których podejmowano gości, organizowano różnego rodzaju spotkania oraz spędzano wspólnie czas na rozmowach, lekturze, grach towarzyskich, muzykowaniu i śpiewach, robótkach ręcznych itd. Były to zazwyczaj pomieszczenia przestronne, jasne, urządzone modnie i z przepychem. Na komodach i etażerkach prezentowano dzieła sztuki, kolekcje zbierane przez domowników, efekty prac ręcznych zamieszkałych w domu kobiet. Nieodłącznym elementem salonu był też instrument muzyczny, którego dźwięki umilały wspólne wieczory. Ciekawym zjawiskiem był fakt, że do niemal każdej salonowej aktywności – lektury, pisania listów, drobnego poczęstunku, gier towarzyskich, szycia itd. przewidziany był osobny, mały mebel. Takie stoliczki i biureczka rozstawione były w różnych punktach salonu i każdy zainteresowany mógł w dowolnej chwili zając się konkretną czynnością, nie przeszkadzając przy tym innym. Wygodne fotele, szezlongi i kanapy zapraszały do odpoczynku.

W dzisiejszych czasach salon spełnia podobne funkcje. Nadal podejmuje się tu gości i wspólnie spędza czas, chociażby miało to być wspólne oglądanie telewizji. Ze względu na mniejszą powierzchnię dzisiejszych mieszkań zadania salonu spełnia czasem jadalnia, często tez pomieszczenie to połączone jest z aneksem kuchennym. W dalszym ciągu jest to jednak jedno z najważniejszych miejsc w domu.

Uczestnicy spotkania mogli zapoznać się również z literaturą dotyczącą tematu prelekcji.

Olga Gralak-Ćwikła

 

 

1.JPG2.JPG3.JPG4.JPG

{jcomments on}