Zajęcia 4 sierpnia były przypomnieniem zabaw, które towarzyszyły babciom i dziadkom w ich młodości.Część gier dzieci znały z opowiadań rodzinnych. Uczestnicy podzieleni na trzy drużyny próbowali swoich sił w każdej z przygotowanych zabaw. Prawdziwa frajda zaczęła się, gdy przed biblioteką P. Marta narysowała kredą grę w klasy- prostokąt z 8 polami.
Po narysowaniu omówiono zasady gry i zaczęła się rywalizacja. Wypełnione piaskiem pudełko po kremie Nivea, dzieci przesuwały skacząc na jednej nodze przez wszystkie pola. Na początku były kłopoty z utrzymaniem równowagi, jednak w trakcie gry udało się to opanować. Kolejna zabawa to gra w gumę i skakanki.
W tej zabawie nie było łatwo. Mama Jędrzeja osobiście zademonstrowała synowi technikę skoków przez gumę. Trzecia grupa w tym czasie zabawiała się rzucaniem piłeczkami rzepowymi do tarczy skrupulatnie zapisując punkty. Mimo upalnego dnia dzieci nie czuły zmęczenia i świetnie bawiły się na placu przed biblioteką. W czasie przerwy na odpoczynek i poczęstunek wysłuchały krótkich wierszyków z książki Doroty Gelnerowej „Cukrowe miasteczko” w ramach akcji „Czytam polskie” ,którą biblioteka promuje. Były też inne zabawy lubiane przez wszystkich np. głuchy telefon ,wędrujący kamyczek i baba Jaga patrzy. Najlepszymi zawodnikami w grach z czasów naszych babć były Kinga, Wiktoria i Weronika z jednej grupy; Monika, Emil ,Jędrzej i Arek z drugiej grupy oraz Monika, Zosia i Ola z trzeciej grupy. Oni pierwsi losowali nagrody, tym razem pluszaki.
Stanisława Ciesielska