Kliknij, aby powiększyć3 lutego 2016 roku do Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Barcin zawitali miłośnicy polskiej muzyki. Stało się tak za sprawą spotkania z Panią Krystyną Maciejewską-Ganitkowską, piosenkarką, wdową po Januszu Gniatkowskim.

Janusz Gniatkowski, urodzony w 1928 roku we Lwowie, był jednym z najsłynniejszych polskich piosenkarzy lat 50tych i 60tych. Jego kariera, zdławiona na jakiś czas ze względów politycznych, zaczęła rozwijać się ponownie w późnych latach 70tych. Wypadek, któremu piosenkarz uległ w 1981 roku wymusił na artyście przerwę w występach, po powrocie do zdrowia jednak Gniatkowski wrócił na scenę. W 2004 w Filharmonii Częstochowskiej piosenkarz świętował 50-lecie działalności artystycznej; zmarł w 2011 roku. Pamięć o twórczości Janusz Gniatkowskiego utrwala festiwal jego piosenek, odbywający się od 2007 roku w Poraju, gdzie artysta mieszkał pod koniec życia.

Gniatkowski zasłynął takimi piosenkami jak Bella Bella Donna, Piosenka kubańska, Indonezja, Zimowa piosenka, Bolero, Dwie paczki papierosów, jednak najbardziej znanym jego utworem jest Apassionata. Odbywał liczne tournée po Polsce, ZSRR, NRD, Czechosłowacji, Mongolii, RFN, Francji i Austrii, jak również na zaproszenia tamtejszej Polonii, do USA, Kanady, Australii. Występował solo bądź w duecie; jedną z jego wieloletnich partnerek estradowych była małżonka, Krystyna Maciejewska, gość biblioteki, która przybliżała zebranym w czytelni widzom sylwetkę męża.

Nastrój spotkania budował półmrok panujący w czytelni oraz pozostawiane gdzieniegdzie świeczki. Pani Krystyna swoim ciepłym głosem opowiadała o karierze męża. Jej wspomnienia przeplatane były prezentowanymi na ekranie wideoklipami z piosenkami artysty, jak również wywiadami czy fragmentami filmów dokumentalnych o piosenkarzu. Pod koniec dwugodzinnego spotkania można było kupić płyty Janusza Gniatkowskiego; wielu widzów skorzystało z okazji, prosząc przy okazji Panią Krystynę o autograf. Wszyscy zgodnie uznali, że taka sentymentalna muzyczna podróż była niezwykle przyjemna, dziękując Pani Krystynie za spotkanie gorącymi oklaskami.

 

Olga Gralak-Ćwikła

 

 

 

 

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg