3 sierpnia udaliśmy się w plener do pasieki, której właścicielem jest Sławomir Zelek. To właściwie mini pasieka, bo składa się zaledwie z 5 uli. Tyle zostało po bardzo niekorzystnej dla pszczół zimie. Mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda ul wewnątrz. Pszczelarz opowiadał o życiu pszczół, ich hierarchii oraz o tym jak powstaje miód. Dużą atrakcją był pokaz czerpania miodu. Trafiliśmy akurat na miodobranie. Kilku uczestników włączyło się do pracy. Następnie degustowaliśmy ten słodki przysmak prosto z miodarki. Próbowaliśmy miód rzepakowy, lipowy i wielokwiatowy.
Dla wszystkich było to prawdziwe przeżycie. Nikt nie przypuszczał, że tak właśnie wygląda życie pszczół.