Stefan Czarnecki, prezes Żnińskiego Towarzystwa Kultury, ma w życiu wiele pasji. Jedną z nich jest fascynacja postacią i twórczością polskiego wokalisty, kompozytora i multiinstrumentalisty Czesława Niemena. Pan Stefan potrafi cytować biografię Niemena na wyrywki, jego dom pełen jest pamiątek po piosenkarzu. O swoim zamiłowaniu opowiedział 27 kwietnia na spotkaniu w barcińskiej bibliotece, czemu dodatkowo towarzyszył koncert piosenek Niemena w wykonaniu Joachima Perlika.
Przybyłym na spotkanie do biblioteki od razu rzuciła się w oczy wystawa, skomponowana ze zebranej przez Pana Stefana kolekcji pamiątek związanych z Niemenem - plakatów, gazetowych wycinków, płyt, kaset, książek itd. Na scenie zwracał uwagę ogromny kapelusz, wykonany na podobieństwo nakrycia głowy, który lubił nosić wokalista. Na tle tej scenografii wystąpił Pan Czarnecki, który opowiedział zebranym o swoim idolu i fascynacji jego postacią. W swojej wypowiedzi zawarł nie tylko informacje o życiu Niemena, ale także liczne anegdoty dotyczące artysty. Nie zabrakło humorystycznych akcentów, na przykład historii o tańcu Pana Stefana na scenie obok koncertującego Niemena, podczas występu wokalisty w Barcinie w 1999 roku. Głos zabrał także radiowiec Kazimierz Wierski z Gąsawy, który przytoczył kilka opowieści o wokaliście.
Po zakończeniu części „mówionej”, nadszedł czas na część „śpiewaną”. Przed licznie zgormadzoną publicznością wystąpił znany z programu „Jaka to melodia”, Joachim Perlik. W jego brawurowo odśpiewanym recitalu przebojów Niemena nie zabrakło największych hitów, jak „Dziwny jest ten świat”, „Pod papugami”, „Wspomnienie” czy „Płonąca stodoła”. Wielu zaszkliły się przy tym oczy, jako że piosenki te były dla nich wycieczką w krainę młodości.