Heidi Hassenmuller Czarne czerwone śmierć.

Nie ma wsparcia również w szkole, w której jest prześladowany przez kumpla klasowego – zwanego macho. Zupelnie przypadkowo w niewyjaśnionych okolicznościach Undo zostaje pobity i przypisuje mu się nazistowskie przekonania. Tajemniczy mężczyzna pojawia się niespodziewanie i przychodzi mu z pomocą. Willi zaprosił po tym zamieszaniu go do siebie i właśnie tam poznał nowych kolegów i znajomych. Kołatały mu jednak w głowie słowa tam wypowiedziane. Te znajomości miały wpływ na punkt zwrotny w życiu chłopca. Mógł sobie wynagrodzić dawne upokorzenia i zaczął prześladować obcokrajowców. Koleżanka z klasy niezwykłej urody oraz kilka tragicznych wypadków i napadów pozwala mu jednak otrząsnąć się i nabiera coraz więcej wątpliwości . Każdą osobę trzeba postrzegać jako jednostkę jedyną i niepowtarzalną, i żadne stereotypy nie dadzą rady tego zmienić. Jeżeli uznać wiarygodność stereotypów, to jakim cudem w gruboskórnych i rasistowskich Niemczech znalazł się delikatny, nękany przez innych Udo? Skoro mniejszości narodowe uchodzą za pokrzywdzonych uchodźców wdzięcznych za udzielenie wsparcia, to skąd się wzięło dwóch prześladowców nastoletniego Uda pochodzenia tureckiego i żydowskiego? „Wszystko sprowadza się do ogólnej prawdy, że ludzie dzielą się na dobrych i złych, a nie na lepszych i gorszych. Z książki „Czarne, czerwone, śmierć” wyłania się historia autentyczna z uniwersalnym przesłaniem. Problem neonazizmu i prześladowania słabszych jest wciąż aktualny i nie skończył się wraz z klęską Niemców w 1945 roku ale trwa w środowisku naszym……” – powiedziała Nicole Kolejne spotkanie DKK ustalono na 1 kwietnia przed spotkaniem autorskim z Dariuszem Rekoszem, oraz 2 kwietnia na którym omawiana będzie książka „Bale maturalne z piekła”. Kolejna ma być koniecznie książka „Chcę żyć” Marlene Arnold.

Moderator Stanisława Ciesielska

Galeria zdjęć