obraz prowadzący do katalogu online biblioteki w barcinie
Logo Izba Tradycji
Logo DKK
logo Biuletynu Informacji Publicznej
Zaproszony gość stojący z mikrofonem w ręce, jest to wysoki mężczyzna z długimi ciemnymi włosami i zarostem na twarzy, ubrany w granatową koszulę z podobiznami alpak lub lam i ciemne spodnie typu bojówki

Mołdawia to niewielkie europejski kraj, graniczący z Rumunią i Ukrainą, ze stolicą w Kiszyniowie. Według demografów, jest to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie – od uzyskania niepodległości w 1991 r. populacja jej prawobrzeżnej części (bez separatystycznego Naddniestrza) skurczyła się o ok. 35%.  Jakie są tego powody? O tym i innych kwestiach dotyczących Mołdawii opowiedział w barcińskiej bibliotece Pan Miłosz Szymański; spotkanie odbyło się 2 kwietnia.

Pan Szymański, podróżnik i autor podcastu o polityce zagranicznej „Za rubieżą”, jeździ do Mołdawii od 2013 roku. Lubi tam wracać. Podróżuje rowerem lub kamperem, śpi w małych hotelikach, jada w lokalnych knajpkach, a przede wszystkim rozmawia z ludźmi, poznając ich radości, zachwyty, troski i bolączki. Wynikiem wielu wypraw jest książka „Kto zgasi światło? Opowieści o Mołdawii”.

Pierwsze zdania książki: „Mołdawii świat nie szanuje, bo jej nie zna. Z niczym mu się nie kojarzy i niczego się po niej nie spodziewa. Mołdawia tymczasem powoli znika. Każdego dnia  Mołdawianie gaszą światłą w swoich domach i wyjeżdżają, szukając lepszego życia” dobrze oddają opowieść, jaką mieli okazję usłyszeć goście spotkania. Mołdawia wyludnia się. Jej obywatele w wieku produkcyjnym wyjeżdżają za granicę, co w połączeniu z niską dzietnością i wysoką śmiertelnością wywołuje duże trudności w znalezieniu pracowników. Stanowi to poważny problem dla państwa i jego gospodarki; starzejące się społeczeństwo jest też dużym obciążeniem dla budżetu. Dodatkowo, kraj paraliżuje korupcja i wewnętrzne konflikty polityczne i społeczne, związane m.in. z dużą aktywnością frakcji prorosyjskich.

Według Pana Szymańskiego, szansą dla kraju jest turystyka – Mołdawia zachwyca przyrodą i zabytkami; potrzeba tu jednak dużych nakładów finansowych.

W wypowiedzi podróżnika zabrakło też opowiadanych z sympatią ludzkich historii, opisów małych wiosek, wspomnień o lokalnych specjałach, zwłaszcza tych… alkoholowych. Pod koniec spotkania wywiązała ciekawa rozmowa na temat aktualnej sytuacji politycznej.

Galeria zdjęć

Ułatwienia dostępu

G-QNHR3RG2EM