Kliknij, aby powiększyćW Anglii od imion wielkich królowych nazywano epoki. W Polsce, ze względu na to zupełnie inne uwarunkowania społeczno – polityczne, kobiety na tronie odgrywały znacznie mniejszą rolę – co nie znaczy, że w naszej historii brak jest niezwykłych, silnych władczyń, które odcisnęły swoje piętno na dziejach kraju. O takich właśnie kobietach mówiono podczas kolejnego spotkania z cyklu „Ciekawi historii” prowadzonego przez Olgę Gralak-Ćwikłę. Wydarzenie miało miejsce 27 listopada.

Podczas spotkania przywołano szereg kobiet związanych bądź z polskim tronem królewskim, bądź pochodzących z królewskich rodów. Były wśród nich dwie monarchinie, które jako jedyne w naszej historii nosiły tytuł króla – Jadwiga Andegaweńska oraz Anna Jagiellonka, były także królewskie małżonki, w tym Elżbieta Łokietkówna, tytułowana zaledwie królową, ale dzierżąca władzę równą królom, ambitna i przebiegła Maria Ludwika Gonzaga, czy „matka królów” Elżbieta Rakuszanka, jak również księżne i księżniczki – min. Gryfina Halicka, która wywołała jeden z największych skandali obyczajowych Polski dzielnicowej czy Sygryda Storrada (znana także pod imieniem Świętosławy), harda Piastówna wydana za króla Szwecji. Każda z tych kobiet zapisała się w kartach historii w inny sposób, i o każdej warto pamiętać.

Galeria

{gallery}images/stories/_materialy_2019/inne_wydarzenia/wszystkie/06122019{/gallery}