Kliknij, aby powiększyć13 sierpnia 2014 roku w czytelni Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Barcin odbyło się jedyne w tym miesiącu spotkanie. Poświęcone zostało wernisażowi wystawy z cyklu ”Artyści gminy prezentują”, na której zaprezentowane zostały kod-rysy pani Elżbiety Ratajczak, mieszkanki Barcina. Kilkadziesiąt osób przybyło do biblioteki, by zapoznać się z nietypową, bo powiązaną z duszą człowieka, formą twórczości artystycznej.

Po powitaniu przez panią dyrektor Grażynę Szafraniak, pani Elżbieta rozpoczęła opowieść o kod-rysach. Wspomniała, że twórczością plastyczną interesowała się od najmłodszych lat. Planowała nawet rozpocząć edukację w tym kierunku, życie jednak zdecydowało inaczej. Mimo to nie straciła kontaktu z rysunkiem – praca w bydgoskich zakładach wzorcowania mebli umożliwiła jej wykształcenie biegłości technicznej w rysowaniu oraz umiejętności przestrzennego patrzenia na szkic. W domu zaś tworzyła „do szuflady” – obrazy olejne, na szkle, fotografie, rysunki itd. W 2004 roku rozpoczęła wystawianie swoich prac.

Przełom jej twórczości nastąpił w 2007 roku, kiedy zainspirowana przypadkowo kupioną książką o mandalach, zaczęła tworzyć prace wiążące jej własną duchowość z rysunkiem przelewanym na papier. Mandale to motyw artystyczny, którego tworzenie uważane jest za rodzaj medytacji. Jej spontaniczne wykonywanie odzwierciedla stan psychiczny autora, umożliwia osiągnięcie spokoju ducha i harmonii wewnętrznej. Pani Elżbieta poszła jednak dalej – korzystając z zasad tworzenia mandali wypracowała swój własny rodzaj rysunku, który nazwała kod-rysem. Nazwa dobrze opisuje sens prac – jest to bowiem zespół symboli i znaków - kod, rysowanych w kole lub rzadziej, prostokącie. Odtąd artystka całkowicie poświęciła się kod-rysom, sięgając zarazem coraz głębiej w siebie – wydatnie pomogło w tym ukończenie kursu medytacji metodą Silvy.

Powstawanie kod-rysu to proces instynktowny, bardzo intymny. Pani Elżbieta nie planuje swoich rysunków. Pozwala swojej podświadomości przejąć kontrolę nad dłonią, swobodnie kreślącą linie w obrębie koła. Dopiero po zakończeniu pracy rozpoczyna interpretację swojej pracy, szukając w niej kodów. Tematyka prac jest bardzo szeroka. Zdarza się, że artystka tworzy kodrys w odniesieniu do konkretnego wydarzenia bądź osoby.

Goście biblioteki z uwagą wysłuchali opowieści pani Elżbiety. Docenili pasję artystki, która z wyraźnym zaangażowaniem wyjaśniała znaczenie poszczególnych rysunków. Pojawiło się również wiele pytań, na które pani Elżbieta wyczerpująco odpowiedziała. Dotyczyły one głównie duchowej strony prac, które stanowią przecież o ich wyjątkowości.

Wystawę kod-rysów pani Elżbiety Ratajczak będzie można oglądać w czytelni BPMiGB do połowy września.

Olga Gralak-Ćwikła

 

1.JPG2.JPG3.JPG4.JPG5.JPG6.JPG

{jcomments on}