„Schechłany wędrowcze odpocznij zahocz o Barcin, siądź se nad brzegim Noteci,  pogodej se z rybokami, o tym jak było downi w tym mieście i zobocz, że u nos coroz lepi.”

W środę 3.08.2011r. na zajęciach  wakacyjnych w Oddziale dla dzieci barcińskiej biblioteki tematem dominującym była gwara pałucka. Dzieci korzystały ze „Słownika Gwary Pałuckiej” Mirosława Binkowskiego i w formie zabawy  tworzyły hasła promocyjne  o Barcinie. Gościem  na zajęciach była wolontariuszka p. Dorota Wiśniewska, która przeprowadziła zabawy z dziećmi, zaśpiewała kilka piosenek  oraz sprawiła prawdziwą niespodziankę dzieciom i ufundowała drobne upominki  na nagrody. Uczestnicy zajęć czytały „Czerwonego Kapturka” gwarą pałucką i poprawnie w języku polskim. Efektem końcowym zajęć było ułożenie  haseł z rozsypanych słów zaczerpniętych z gwary, promujących Barcin o następującej  treści :

„ Kiedy Cię szczopi  zmartwinie – przyjedź bo nojlepi jest w Barcinie.” ,

„ Kiedy w wakacje wszystkie dziecioki  se wyjydżają, to tu w Barcinie te fajne zostają. Te gzuby cingim do biblioteki lotajom, bo wiedzą,że dla nich zawsze cóś tam wyrychtowane majom.”

„My grzdyle z biblioteki zaproszomy do Barcina , na świntojonki i gzik , bo tak smacznych jak u nos w całej Polsce ni ma.