Kliknij, aby powiększyć„Polski da się lubić”, to projekt realizowany od sierpnia 2018 roku w Bibliotece Publicznej Miasta i gminy Barcin. W ramach przedsięwzięcia, dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czytelnicy biblioteki mogli wziąć udział w spotkaniach z pisarzami i językoznawcami, sprawdzić swoją wiedzę podczas dyktanda ortograficznego czy przemierzyć Barcin uczestnicząc w grze miejskiej. Ostatnim wydarzeniem w ramach projektu oraz jego ukoronowaniem było spotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem oraz Panem Michałem Ogórkiem, które miało miejsce 14 listopada. Wydarzenie to przyciągnęło do barcińskiej biblioteki ponad 130 osób.

Prof. Jerzy Bralczyk jest niewątpliwe jednym z najbardziej cenionych specjalistów w dziedzinie polskiego językoznawstwa. Jego analizy zawiłości językowych łączą w sobie ogromną wiedzę, błyskotliwość wypowiedzi, cięty dowcip oraz znakomite umiejętności gawędziarskie. Michał Ogórek z kolei, dziennikarz, felietonista i satyryk, ceniony jest za ironiczne poczucie humoru i trafne komentarze dotyczące rzeczywistości. Panowie przyjaźnią się od kilkudziesięciu lat; uwielbiają ze sobą rozmawiać. Właśnie zapisem rozmów prof. Bralczyka i Pana Ogórka są dwie wydane wspólnie książki – „Kiełbasa i sznurek” oraz „Na drugie Stanisław. Nowa księga imion” , w formie rozmowy przeprowadzane są również ich spotkania z czytelnikami.

Nie inaczej było w barcińskiej bibliotece – goście książnicy byli świadkami niemal dwugodzinnej pogawędki obu panów, którzy po raz kolejny udowodnili, że w duecie nie mają sobie równych. Ich niewymuszona rozmowa o języku polskim ( i nie tylko) skrzyła się ironią i dowcipem, co rusz wywołując salwy śmiechu na widowni. Szczególną wesołość wzbudziły cytowane przez prof. Bralczyka absurdy języka polityki, czy dokonana wspólnie przez obu panów analiza haseł reklamowych. Rozmówcy poruszyli także temat języka potocznego, zwracając uwagę, że jest to forma mowy o wiele bardziej swobodna niż język literacki , mniej staranna, niekiedy chaotyczna, ale o wiele większej mocy wyrazu. Język potoczny jest językiem żywym, pełnym skrótów, zdrobnień, wtrąceń, zapożyczeń z języków obcych; dzięki popularności mediów elektronicznych coraz częściej wkracza on do literatury.

Po zakończeniu rozmowy prof. Bralczyk i Pan Ogórek zaprosili publiczność do zadawania pytań, których, jak można się domyślić, nie brakowało.

Jesteśmy pewni, że żadna z osób obecnych na spotkaniu z prof. Bralczykiem i Panem Ogórkiem nie żałowała decyzji o uczestnictwie w wydarzeniu. Były to niezwykle mile spędzony czas. Przysłuchując się rozmowie obu panów można było nie tylko dobrze się bawić, ale i też nauczyć się czegoś nowego o języku, którym każdy z nas posługuje się na co dzień.

PROJEKT "POLSKI DA SIĘ LUBIĆ" DOFINANSOWANO Z ŚRODKÓW MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO
POCHODZĄCYCH Z FUNDUSZU PROMOCJI KULTURY.

 

Galeria